-
Moje początki edukacji zaczynały się w przedszkolu Czerwony Kapturek. Było ono bardzo blisko mojego domu więc do tej pory pamiętam jak zawsze mama odprowadzała mnie do niego. Pamiętam również pierwsze przyjaciółki - Zuzie i Nadie. Oraz cudowne leżakowanie, nigdy z niego nie korzystałam i żałuje do teraz. -
Szkoła STO - Społeczne Towarzystwo Oświatowe, to w niej wszystko się zaczęło. Pierwszy usłyszany dzwonek, pierwsze zeszyty i długopisy. Była to dla mnie nowość po paru latach spędzonych w przedszkolu. -
Uczęszczając nadal do szkoły znajdującej się w Pile, dokładniej przy ulicy Powstańców Wielkopolskich poznawałam nowe klasy oraz coraz bardziej przyzwyczajałam się do siedzenia w ławce. Wtedy też zaczęłam o wiele lepiej dogadywać się z klasą wymyślając coraz to lepsze zabawy na boisku szkoły -
Nowi nauczyciele, nowe przedmioty coraz więcej rzeczy do nauki i do powtórzenia w domu, więcej prac domowych, sprawdzianów i kartkówek i nowi przyjaciele z którymi na początku bałam się rozmawiać. -
Przez te dwie klasy "egzamin ósmoklasisty" było często powtarzanym słowem, wydaje mi się, że słyszałam to częściej od "dzień dobry". Były to cudowne lata, moja klasa w końcu zaczęła się dogadywać i oczywiście był to też trudny okres czasu przez epidemię. Wirus obrócił moje życie o 180 stopni. Rozmowy przez komputer nie były tym samym. -
Minął już prawie miesiąc od kiedy jestem w liceum. Bardzo szybko to minęło, na szczęście odnalazłam się w tej szkole i mam tu paru znajomych a nawet i przyjaciół. Oczywiście nadal tęsknie za moją starą szkoła jednakże jest mi tu dobrze. Nowi nauczyciele, nowe podręczniki tak naprawdę jest to dla mnie nowe doświadczenie. Mam jedynie nadzieję że zostanę tu na kolejne lata. -
Tego jeszcze nie wiem, w sumie to nikt nie wie. Moim wymarzonym zawodem od przedszkola tak naprawdę była stewardessa. Jednakże nie mam bladego pojęcia czy nią zostanę. W mojej głowie zaczęły rodzić się nowe pomysły i do teraz nie wiem kim chcę być w przyszłości ani nie wiem gdzie będę mieszkać. Mam tylko nadzieję na spokojne życie.